NA ANTENIE: Świąteczny program Radia Poznań
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Przyjechał z drugiego końca świata po dwa woreczki orzechów

Publikacja: 13.09.2018 g.10:43  Aktualizacja: 13.09.2018 g.12:15 Jacek Marciniak
Leszno
Siedemdziesięcioletni obywatel Australii, spacerując po sklepie w Wolsztynie zjadł wspomniane dwa woreczki orzeszków, za które nie zapłacił.
orzechy - Fotolia
/ Fot. (Fotolia)

Policjantom tłumaczył, że to jest taki zwyczaj panujący w jego kraju. Turystę z Antypodów zatrzymali pracownicy ochrony sklepu. Kamery monitoringu wychwyciły zarówno 40-minutowy spacer mężczyzny po markecie oraz moment, w którym orzeszki z pojemnika wsypał do dwóch woreczków. 

Dzięki monitoringowi ochroniarze widzieli też, jak Australijczyk je orzechy, a woreczki, w których były, rzucił pomiędzy regały. Ochrona sklepu o sprawie powiadomiła policję. 

W rozmowie z policjantami Australijczyk początkowo nie przyznawał się do zarzucanego czynu, twierdząc, że niczego nie ukradł. Potem zmienił jednak zdanie i przyznał, że chcąc kupić orzeszki zjadł ich niewielką ilość, po to, by przekonać się jak smakują. Twierdził przy tym, że jest to ogólnie przyjęta praktyka w Australii, której jest obywatelem. 

W końcu dzięki monitoringowi przyznał się do kradzieży. Siedemdziesięciolatek z Antypodów został ukarany 50- złotowym mandatem.

https://radiopoznan.fm/n/0C25IM
KOMENTARZE 0