NA ANTENIE: Rozmowy po zachodzie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Przytyło się Polakom podczas izolacji społecznej. Dostrzegają to dietetycy

Publikacja: 12.01.2021 g.14:57  Aktualizacja: 12.01.2021 g.15:04 Magdalena Konieczna
Poznań
Jeśli dołożyć do tego zamknięte siłownie i baseny, to zrozumiałe są problemy z wciśnięciem się w odzież z zeszłego sezonu.
otyłość lekarz - Fotolia
Fot. (Fotolia)

Wydawać, by się mogło, że praca w domu powinna sprzyjać bardziej regularnym posiłkom, ale tak się nie dzieje - mówi poznańska dietetyk Hanna Przydatek.

W domu mamy częsty dostęp do lodówki i zdarza się, że czy z nudów czy ze stresu, po prostu chodzimy i dojadamy, więc nie zauważyłabym, żeby to się zmieniło na plus. Właśnie wydaje mi się, że zadziałało to w drugą stronę. Wiele osób np. unika chodzenia często po zakupy. Raczej skupiają się na takich najprostszych zakupach, więc też niektórzy nie mają chęci do tego, by zdrowiej się odżywiać, żeby przykładać do tego wagę tak naprawdę, czy się zdrowo odżywiamy czy nie. Zdecydowanie jest to zauważalne, ten przyrost masy.

Od początku pandemii mniej osób zgłasza się też po poradę do dietetyka. Ludzie, którzy wcześniej regularnie korzystali z siłowni czy basenów, teraz tego nie robią, bo obiekty w ramach obostrzeń sanitarnych zostały zamknięte.

Specjaliści zachęcają do spacerów. To możemy bezpiecznie robić. Wystarczy pół godziny dziennie. Można też ćwiczyć w domu. Nie potrzebny jest sprzęt, trzeba jednak pamiętać, by ćwiczyć przy otwartym oknie. To poprawia metabolizm i likwiduje senność lub znużenie.

https://radiopoznan.fm/n/bhW6bG
KOMENTARZE 0