Burmistrz ma nadzieję, że prokuratorskie zabezpieczenie w postaci zakazu pełnienia funkcji niebawem zostanie uchylone.
- Moi prawnicy złożyli kolejne zdjęcie tego zabezpieczenia.
- Kiedy się Pan spodziewa rozstrzygnięcia w tej sprawie?
- Myślę, że w ciągu kilkunastu dni.
Tymczasem wojewoda wielkopolska wszczęła procedurę powołania komisarza, który będzie rządził gminą do czasu, aż ustaną przeszkody po stronie burmistrza. Ta sytuacja nie podoba się radnemu opozycyjnemu i jednocześnie kontrkandydatowi Kałużnego w pierwszej turze Bogumiłowi Kwiatkowskiemu.
Nie o to nam chodzi. Wybory demokratyczne mają polegać na tym, że wybieramy kogoś, kto będzie w naszym imieniu sprawował tę funkcję i będzie to robił najlepiej jak potrafi. A tu widzimy, że tej funkcji sprawować zdaje się, że się nie da.
- mówi Kwiatkowski.
W urzędzie wojewódzkim w Poznaniu powiedziano nam, że ślubowanie Kałużnego nie wstrzyma procedury powołania komisarza.