Szefowa klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Magdalena Sekura-Nowicka uważa, że zaplanowane inwestycje miasta mogą być zagrożone. - Z dużą troską i niepokojem przeanalizowaliśmy finanse miasta - pokreśla radna.
Apel, aby bardzo mocno i głęboko od pierwszych dni pracy nowej rady miasta pochylić się nad finansami miasta, ze względu na to, że jest dosyć duże zagrożenie czy wszelkie planowane działania, w tym również te wpisane w ZIT będziemy w stanie zrealizować
- mówi Sekura-Nowicka.
Na same inwestycje w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych potrzebny jest wkład własny w wysokości 60 mln złotych.
Tuż po wyborach prezydent Kalisza Krystian Kinastowski wysłał do ministra finansów Andrzeja Domańskiego pismo z prośbą o pomoc. Napisał w nim, że poprzedni rok był dla finansów Kalisza niełatwy, a środki przekazywane przez władze centralne na realizację zadań zleconych samorządowi niedoszacowane. Zaapelował o urealnienie rządowej pomocy finansowej dla samorządu.