Gola zaszczepił się w grudniu, kiedy szczepionki dostawał personel medyczny. Na dzisiejszego sesji radny niezrzeszony Jerzy Lechnerowski zaapelował do PiS o wycofanie tego wniosku.
Nie jestem rzecznikiem pana Marka Goli, nie rozmawiałem na ten temat z nim, ale uważam, że dyskusję na ten temat powinniśmy przerwać i zamknąć. Proponuję, że radni, którzy składali wniosek, wycofali się z tego.
O odwołanie Marka Goli wnioskował m.in. radny PiS w sejmiku Adam Bogrycewicz.
W samorządzie jesteśmy, czy powinniśmy być nie dla siebie, tylko dla naszych mieszkańców, dla naszych samorządów i naszych wyborców. Ja tak widzę sprawowanie tej funkcji. Tymczasem pan radny Gola, pełniąc funkcję wiceprzewodniczącego sejmiku i członka rady społecznej, skorzystał z dobra, w naszym przekonaniu sobie nienależnego.
- Nie zmuszamy radnego, żeby rezygnował z mandatu radnego, bo każdy może się pomylić, ale tak zaszczytna funkcja, jak wiceprzewodniczący sejmiku powinna zobowiązywać do wysokich standardów. Tu mamy standardy niewysokie - dodaje radny Bogrycewicz. PiS nie zamierza odwoływać swojego wniosku.
Temat ma wrócić na sesję 14 maja.