NA ANTENIE: Rozmowy po zachodzie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

"Ramzes" nie przyszedł do sądu

Publikacja: 14.11.2019 g.13:01  Aktualizacja: 14.11.2019 g.13:03 Magdalena Konieczna
Poznań
Gangster o takim pseudonimie, który poszedł na układ z poznańską prokuraturą, nie stawił się dziś na procesie apelacyjnym "Westerna".
ramzes western rozprawa sąd - Magdalena Konieczna
Fot. Magdalena Konieczna

Miał na nim zeznawać jako świadek. Wcześniej poinformował sąd, że się boi i chce na rozprawie policyjnej ochrony. Sąd spełnił ten warunek, ale Ramzes się i tak się nie pojawił. Na następną rozprawę zostanie doprowadzony przez policję.

W ubiegłym roku podczas nagranej rozmowy Ramzes powiedział Westernowi, że w jego sprawie kłamał. Tłumaczył, że poszedł na układ z prokuraturą w zamian za darowanie mu dwóch gwałtów. Teraz Sąd Apelacyjny będzie musiał ustalić, czy Ramzes mówi prawdę. Nagrana rozmowa jest w aktach sprawy, ale sąd chce ustalić jej okoliczności, bo Ramzes twierdzi, że została wyreżyserowana.

Prokurator, by przekonać sąd, że mężczyzna jest wiarygodnym świadkiem chciała, by sędziowie zapoznali się z jego zeznaniami w innych sprawach, ale sąd ten wniosek odrzucił, podobnie, jak większość wniosków obrońców. Zgodził się jedynie na przesłuchanie Ramzesa. Gangster na kolejną rozprawę zostanie doprowadzony przez policję, zapłaci też tysiączłotową karę na wcześniejszą nieobecność. Jego zeznania są ważne dla sprawy Westerna, bo Sąd Okręgowy go skazał opierając się między innymi na wyjaśnieniach Ramzesa, który także miał brać udział w zbrojnym przejęciu dyskoteki w Opalenicy, a później wsypał kolegów. Za współpracę ze śledczymi Ramzes dostał łagodny wyrok i nie trafił do więzienia.

https://radiopoznan.fm/n/LDInsO
KOMENTARZE 0