Nowa klinika w szpitalu MSWiA

Przynajmniej częściowo pieniądze mają załatać wielką dziurę w budżecie Poznania, choć wiceprezydent miasta Mirosław Kruszyński, z którym rozmawiał nasz reporter - twierdzi, że chodzi głównie o regulację ruchu.
Okazuje się, że dokładnie policzono ile może wpaść do miejskiej kasy - bez rozszerzania strefy, wprowadzając płatne parkowanie od godziny 8 i w soboty od 8 do 14. Miasto zarobi na tym rocznie "na czysto" ponad 3 miliony złotych. Jak działa strefa i czy trzeba zmieniać zasady jej funkcjonowania? Żeby to sprawdzić zajrzeliśmy na Plac Wolności i przyglądaliśmy się samochodom parkujących w tej okolicy.
Zajmujący się tematyką transportową Włodzimierz Nowak ze Stowarzyszenia "My Poznaniacy" twierdzi, że opłaty w strefie parkowania powinny obowiązywać nawet w niedzielę, ale sama strefa nie rozwiąże problemu braku miejsc parkingowych w Poznaniu. Jego zdaniem Strefa Płatnego Parkowania w Poznaniu nie działa tak jak powinna.
O przymiarkach do wprowadzenia sobotnich opłat w Strefie Płatnego Parkowania oraz o tym, kiedy możemy spodziewać się powiększenia strefy mówi naczelnik strefy płatnego parkowania w Zarządzie Dróg Miejskich Błażej Nitschke. Przypomnijmy, że 1 maja ubiegłego roku Strefę Płatnego Parkowania wprowadzono na Jeżycach. Dziś ZDM jest zadowolony z funkcjonowania tej strefy. Po miesiącach opóźnień działają tam tablice informujące o liczbie wolnych miejsc.
A co o działaniu Strefy Płatnego Parkowania sądzą Nasi Słuchacze? Czy jest potrzebna? Czy to narzędzie służące do ograniczania ruchu w centrum czy raczej do wyciągania od kierowców pieniędzy wzbogacających budżet? Co sądzą Państwo o pomyśle wprowadzenia opłat w soboty? Czy parkujący dostają to za co płacą, czyli wolne miejsca do zostawienia swojego samochodu? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.