Uczestniczyli w nich przedstawiciele władz wojewódzkich i miejskich, kombatanci, członkowie Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich i uczniowie kaliskich szkół. Przy pomniku w ogrójcu oo. Jezuitów w Kaliszu złożono kwiaty i zapalono znicze. Tam znajduje się też urna z ziemią z Katynia oraz tabliczki z nazwiskami kilkudziesięciu ofiar kaźni.
Wcześniej w Kościele Garnizonowym modlono się w intencji pomordowanych polskich oficerów, inteligencji i duchowieństwa. W Katyniu, Ostaszkowie, Miednoje i innych miejscach kaźni zginęło 200 kaliszan.
W uroczystościach wzięły udział dzieci Gabrieli Zych, która zginęła przed 6 laty w katastrofie rządowego Tupolewa pod Smoleńskiem. Była ona prezesem kaliskiego Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich. W Kozielsku zginął z rąk NKWD jej teść. Przewodniczenie Stowarzyszeniu przejął teraz jej syn Przemysław Zych.
Danuta Synkiewicz/mk