Nowa Lewica chce współrządzić Kaliszem
Partia wystawiła swoje listy na radnych, ale popiera kandydata KO na prezydenta miasta. Swojego poparcia dla kandydatów udzielił wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Wiesław Szczepański.
W środkowej i zachodniej Wielkopolsce protesty będą: w Obornikach, w godzinach od 7.00 do 22.00. Zgłoszenie demonstracji dotyczy ulicy Piłsudskiego, przy której biuro ma poseł PSL-Trzeciej Drogi Krzysztof Paszyk. Przy tej ulicy mieści się także kilka ważnych dla miasta instytucji, między innymi Urząd Miejski, Sąd Rejonowy, czy komenda policji. Piłsudskiego prowadzi także do Szpitala Powiatowego w Obornikach, ale rolnicy obiecali, że dojazd do placówki nie będzie zamknięty.
W Szamotułach protest jest planowany przy ulicy Młyńskiej, gdzie biuro ma poseł KO Jakub Rutnicki. W Czarnkowie rolnicy chcą się spotkać przed biurem posłanki Małgorzaty Janyski z Koalicji Obywatelskiej przy ulicy Ogrodowej.
W Pile na cele protestów obrano biura trzech posłów PiS - Marcina Porzucka mieszczące się przy Alei Wojska Polskiego, Krzysztofa Czarneckiego przy ulicy Sikorskiego i Grzegorza Piechowiaka przy Alei Powstańców Wielkopolskich, a także biuro posła KO Piotra Głowskiego przy ulicy Dąbrowskiego i Trzeciej Drogi Adama Lubońskiego, który przyjmuje swoich wyborców przy ulicy Kusocińskiego.
Miejsca pozostałych pikiet można znaleźć na stronie internetowej organizatora protestu, związku Rola Wielkopolski.
Protestujący mają wciąż te same postulaty: wycofanie się Komisji Europejskiej z polityki klimatycznej, a konkretnie z Zielonego Ładu oraz powstrzymanie niekontrolowanego wwozu do Polski ukraińskich produktów rolniczych.
Partia wystawiła swoje listy na radnych, ale popiera kandydata KO na prezydenta miasta. Swojego poparcia dla kandydatów udzielił wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Wiesław Szczepański.
Nowe stanowiska pracy i godne zarobki, ożywienie bulwarów nadwarciańskich a także tanie mieszkania dla młodych. Kandydat PiS na prezydenta Konina, Robert Popkowski przedstawił kolejne punkty swojego programu wyborczego.
Zdaniem prezydenta Kalisza i jednocześnie kandydata na ten urząd w niedzielnych wyborach, młodzi ludzie powinni zasiadać w samorządzie, by reprezentować swoje środowiska.