To sensacyjne odkrycie, bo skarb przeleżał w ziemi 500 lat, ledwie przykryty trawą. Został znaleziony przy rzece Orli pomiędzy Krotoszynem a Kobylinem. Odnalazł go jeden z pasjonatów historii z Krotoszyna, który pomagał rolnikowi w pracach polowych.
To wyglądało tak, jakby skarb nie był intencjonalnie zakopany w tym miejscu
- mówi archeolog Natalia Witkowska.
Został znaleziony na łące w pobliżu rzeki Orli, która dawniej tamtym korytem płynęła. Prawdopodobnie przeprawiając się przez tą rzekę ktoś zgubił ten skarb, bo ten dzbanuszek nie był zakopany, tylko był przewrócony na boku i część monet była z niego wysypana, czyli prawdopodobnie komuś wypadł, tym bardziej że był płytko pod ziemią, bo zaledwie pod samą trawą
- opisuje archeolog.
W dzbanuszku jest ponad 100 srebrnych monet z XV wieku. W większości to popularne w tamtych czasach denary, ale niewykluczone, że znajdują się w nim także inne monety. Skarb zostanie przebadany, a pole, na którym go znaleziono stanie się miejscem archeologicznej eksploracji.