Po brutalnym śledztwie i więzieniu zostali zgilotynowani w Dreźnie. 1 maja z ulicy Wronieckiej w Poznaniu w kierunku Częstochowy wyjechało 20 rowerzystów. Ich duchowym przewodnikiem jest ksiądz Leszek Zioła ze Szczecina.
Wielka radość, że mogliśmy już drugi raz pielgrzymować na rowerach na Jasną Górę razem z Piątką Poznańską, z tymi chłopakami, którzy odeszli do wieczności, są dla nas ciągle wyzwaniem, wzorem i przykładem. W tym roku jechaliśmy z takim hasłem „pielgrzym nadziei” w roku jubileuszowym. Trzymaliśmy się trasy, którą ci młodzi chłopcy chodzili na pieszo na Jasną Górę
- opowiada Leszek Zioła.
Podobnie jak w zeszłym roku wyprawa odbyła się bez większych przygód. W gronie rowerzystów były osoby z Poznania i okolic, ale także z Gdańska, Torunia i Szczecina. Wśród nich kilka rodzinnych tandemów złożonych z ojców i synów. Poznańska Piątka, czyli Czesław Jóźwiak, Edward Kaźmierski, Franciszek Kęsy, Edward Klinik i Jarogniew Wojciechowski wywodziła się z ubogich, ale głęboko religijnych rodzin. Ich przyjaźń i duchowa formacja rozwijały się w oratorium salezjańskim, gdzie wspólnie modlili się, angażowali w życie religijne i społeczne. Ich niezłomna postawa w obliczu prześladowań oraz wiara aż do śmierci stały się symbolem odwagi i duchowej siły młodego pokolenia. Wspomnienie liturgiczne błogosławionej Poznańskiej Piątki obchodzone jest 12 czerwca. W 1999 roku papież Jan Paweł II ogłosił ich błogosławionymi w gronie 108 męczenników II wojny światowej.