Wypożyczalnie rowerów miejskich będą działać tylko do końca listopada. Zarząd Transportu Miejskiego nie zdecydował się na wydłużenie działania systemu, choć miał taką możliwość. Rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Bartosz Trzebiatowski mówi, że po ochłodzeniu w ostatnich tygodniach znacząco spadła liczbą wypożyczających rowery. - Patrząc na statystyki, które gwałtownie się pogorszyły, jeżeli chodzi o miesiące jesienne, stwierdziliśmy, że w tym roku kalendarzowym z tej możliwości korzystać nie będziemy.
Według obecnych planów rowery na ulice Poznania wrócą 1 marca. Ale jeżeli pogoda będzie sprzyjać, to jest szansa na przyspieszenie.
Tadeusz Mirski ze Stowarzyszenia Rowerowy Poznań decyzję urzędników uznaje ze słuszną. Jego zdaniem wypożyczalnie mogłyby działać cało rocznie, ale wtedy, gdy w centrum miasta będzie więcej stacji i odległości między punktami wypożyczeń będą mniejsze. W sierpniu rowery były wypożyczane 72 tysiące razy, a w pierwszej połowie listopada 15 tysięcy.
Adam Michalkiewicz/szym