To pierwsza rozprawa twórcy internetowego w sprawie o złe traktowanie dwóch kotów i psa. Prokuratura zarzuca mu między innymi straszenie zwierząt, zmuszanie ich do nienaturalnych zachowań, a także dotykanie narządów płciowych. Patostreamer miał dopuścić się przestępstwa podczas transmisji na żywo w internecie.
„Gural” zarabiał w ten sposób na wpłatach od fanów. Rzekomo otrzymywał nawet 20 tysięcy złotych miesięcznie.
Cztery lata temu został skazany za usiłowanie rozpowszechniania wizerunku nagiej małoletniej podczas transmisji w sieci. Kara w zawieszeniu dobiegła już końca. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.