Zaskakujące są upodobania dzieci, o czym można było przekonać się w niedzielę w poznanskiej Palmiarni. Na najmłodszych zwiedzających nie zrobiły wrażenia specjalnie zaproszone do Poznania rasowe koty. Dzieci za to tłumnie karmiły zadomowione na stałe w Palmiarni ryby.
/ Fot. Jacek Kosiak
W poniedziałek poznańska Palmiarnia jest zamknięta dla zwiedzających. Za to we wtorek w tej ponad stuletniej placówce zaplanowano Tropikalny Dzień Babci i Dziadka.