Para z dzieckiem znieważała policjantów, którzy poprosili o dokumenty. Kontrolowana kobieta nagrywała zdarzenie telefonem komórkowym mówiąc, że policjanci nie są funkcjonariuszami publicznymi, a do tego terroryzują ich. Podważała obowiązujące w Polsce przepisy.
Para pokazała dokumenty dopiero, gdy funkcjonariusze zagrozili przewiezieniem ich na komendę w celu potwierdzenia tożsamości. Sprawa będzie mieć dalszy ciąg w sądzie - zapowiada oficer prasowy policji w Gnieźnie Anna Osińska.
Ostatecznie para pokazała dokumenty. W tej sprawie będzie postępowanie o znieważenie policjantów, a także zostanie skierowany wniosek do sądu za brak maseczek. Trwa pandemia i policjanci kontrolują sklepy, galerie i transport publiczny - czy ludzie mają zasłonięte usta i nos maseczką
- mówi Anna Osińska.
Sąd może ukarać parę grzywną do 5 tys. zł.