W sobotni późny wieczór samochód osobowy marki Lexus zjechał na pobocze, uderzył w słup trakcyjny trasy tramwajowej i zapalił się. W środku było dwóch mężczyzn. 36-letni kierowca i pasażer w tym samym wieku. Ich zwłoki w trakcie akcji gaśniczej odkryli strażacy. Teraz biegli ustalą, czy mężczyźni zginęli już w momencie uderzenia w słup trakcyjny, czy też w wyniku pożaru.
Iwona Liszczyńska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu poinformowała, że w wypadku śmierć poniosło dwóch 36-letnich mieszkańców Poznania. Ich ciała zostały zabezpieczone do sekcji zwłok. Śledczy nie chcą spekulować w sprawie przyczyn zdarzenia.
W przeszłości na ulicy Hetmańskiej już dochodziło do tragicznych wypadków. Dwa lata temu na przejściu dla pieszych zginął ośmioletni chłopiec potrącony przez tramwaj. W 2012 roku w słup trakcyjny na ulicy Hetmańskiej uderzył osobowy Peugeot. Zginął pasażer auta.
#Poznań dwie osoby zginęły wczoraj w tragicznym wypadku. film: Michał. pic.twitter.com/btX3xeh4K5
— MotoSygnały (@MotoSygnaly) June 13, 2021