Do oszczędzania energii elektrycznej zdopingował nas prezes Urzędu Regulacji i Energetyki, który zobowiązał samorządy do zmniejszenia zużycia prądu o 10% prądu w skali roku - wyjaśnia prezydent Leszna Łukasz Borowiak.
Wydział organizacyjny na moje polecenie wraz z sekretarzem urzędu miasta dokonał wizji poszczególnych budynków. Tam gdzie była taka możliwość, są wyłączone światła. Żarówki też są powykręcane w takich miejscach, które nie są związane z pracą urzędników czy obsługą klientów. Żarówki zostały wykręcone w takich miejscach jak poddasze czy przyziemie. Szczerze mówiąc, jak się wejdzie do głównego budynku urzędu, to widać w holu, jak się pali tylko kilka światełek. Oszczędzamy i oszczędzania prądu uczymy także pracowników.
Na samorządy, które nie będą oszczędzać prądu, prezes Urzędu Regulacji i Energetyki może nałożyć karę do 20 tys. zł.