- Jedyną szansą teraz są trwające konkursy uzupełniające, które zostaną rozstrzygnięte 9 lutego - powiedział po spotkaniu prezydent Leszna Tomasz Malepszy. W piątek rano z z leszczyńskim starostą Krzysztofem Piwońskim przyjechali do Poznania, by osobiście interweniować u dyrektora NFZ. Sytuacja w Lesznie jest bowiem bowiem trudna - z powodu braku kontraktu 1 stycznia tamtejszy szpital zamknął 16 z 23 poradni specjalistycznych. A to oznacza, że np. do poradni onkologicznej czy leczenia bólu chorzy muszą jechać po kilkadziesiąt kilometrów.
- Dyrektor NFZ Karol Chojnacki przyznał dziś, że przepisy są zero jedynkowe, jedne poradnie spełniły wszystkie wymagania, inne nie. On tu nic więcej nie może zrobić - powiedział Malepszy. Co teraz? Prezydent Leszna przyznaje, że trzeba czekać do 9 lutego. Jednak Leszno nie jest jedynym miastem w Wielkopolsce z takimi problemami.