Koronawirus "zamknął" społeczną lodówkę w Zbąszyniu
Mieszkańcy - przynajmniej na razie - nie będą mogli do niej wkładać żywności dla potrzebujących.
41-latek miał zasłabnąć podczas nurkowania w akwenie Honoratka w powiecie konińskim. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, mężczyzna już nie żył. Towarzyszyło mu dwóch płetwonurków, którzy twierdzą, że przed śmiercią sygnalizował ból w piersi.
Śledczy nie wiedzą jednak dlaczego doszło do tragedii. Postępowanie prowadzą w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
Wątpliwości nie rozwiała przeprowadzona przed południem sekcja zwłok. Biegli nie zdołali ustalić co było bezpośrednią przyczyną zgonu. Dlatego pobrano wycinki narządów wewnętrznych mężczyzny i przekazano do analizy laboratoryjnej. Na wynik prokuratura będzie musiała czekać nawet miesiąc.
Mieszkańcy - przynajmniej na razie - nie będą mogli do niej wkładać żywności dla potrzebujących.
Związek międzygminny GOAP w tym roku będzie dwukrotnie zbierał drzewka świąteczne.
Sanepid w przyszłym tygodniu rozpoczyna badania, które mają ujawnić bezobjawowych nosicieli wirusa SARS-CoV-2. Mogą się na nie zgłosić nauczyciele z klas 1-3 i pracownicy szkół.