"Ta publikacja jest skandaliczna i niedopuszczalna" - powiedziała Radiu Poznań dr Jolanta Hajdasz, Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Dziennikarze nie dają szansy pani marszałek odnieść się do tych wyimaginowanych zarzutów, jeśli w ogóle musiałaby to robić właśnie dzisiaj. Rozmawiała z nimi, kontaktowała się, a w ich materiale nie ma po tym śladu, więc tym bardziej jest to nierzetelna publikacja. A poza wszystkim, jest to wyjątkowo delikatna materia. Sposób, w jaki zostało to opisane, że należałoby odłączyć jednego pacjenta, żeby podłączyć drugiego, urąga jakimkolwiek zasadom etyki zawodowej, etyki dziennikarskiej
- mówi dr Jolanta Hajdasz.
"Należy do tej publikacji wrócić po świętach" - dodaje.
Marszałek Witek opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym napisała, że od dwóch lat jej mąż leży w ciężkim stanie w swoim szpitalu rejonowym w Legnicy, ponieważ potrzebuje ciągłej opieki lekarzy.
Wszelkie kwestie medyczne zostawiam lekarzom, do których mam pełna zaufanie i szacunek za ich pracę
- napisała Elżbieta Witek i dodała, że nigdy nie zabiegała o specjalne traktowanie męża, ani o przeniesienie ze szpitala rejonowego, ani inne "ekstraordynaryjne środki" przysługujące jej oraz jej rodzinie z mocy ustawy w związku z pełnionym urzędem".
Marszałek Elżbieta Witek zapowiedziała wystąpienie na drogę prawną.