Jak mówią, kontenery nie są opróżniane już od dłuższego czasu. Ludzie narzekają na smród i muchy, które pojawiły się we wnęce, w której stoją śmietniki.
- Interweniujemy, ale bezskutecznie. Gdy zmieniła się firma wywożąca śmieci, pojawił się bałagan. Od miesiąca są dwa kontenery wypełnione prawie po sufit. Nie ma gdzie tych śmieci składować, latają muchy, jest brzydki zapach. Czekamy, aż to wywiozą. Mamy śmieciowy armagedon - mówi Anna Kosicka.
Rzecznik GOAP, Robert Chodyła wyjaśnia, że w przypadku tej ulicy firma wywożąca śmieci zgłaszała problem z dostępem do kontenerów. Sprawa jest wyjaśniana.
Problem z wywozem odpadów na Grunwaldzie jest od kilku tygodni, informowaliśmy już o tym na antenie Radia Poznań. Zdaniem Roberta Chodyły sytuacja jednak powoli się poprawia.
Więcej w materiale dźwiękowym Michała Jędrkowiaka.