- Informację o niespełna dwóch złotych zaległości za usługi telekomunikacyjne otrzymała właśnie w sms-ie. Wykorzystując załączony do wiadomości link przekazała na wskazany rachunek zaległą kwotę 1,47 zł jednak szybko okazało się, że tytułem tego przelewu z jej rachunku zostało pobrane 1700 zł - mówi oficer prasowy policji w Gnieźnie Anna Osińska.
Policja apeluje aby zanim przekażemy jakiekolwiek pieniądze dokładnie sprawdzać stronę konto wskazane w wiadomości. Postępowanie w tej sprawie prowadzi gnieźnieńska policja.