Udział wezmą samotni i ubodzy, których nie stać na organizację świąt. Jak mówi siostra Józefa - dla sióstr i wolontariuszy to wielka radość, że można zasiąść do wspólnego stołu ze wszystkimi gośćmi.
Radość, że te osoby nie będą musiały tego śniadania wielkanocnego spożywać przy śmietnikach czy gdzieś w pustostanach. To dodaje nam siły, że razem z nimi po wydaniu śniadania zasiądziemy, by móc porozmawiać i pobyć z nimi. Ufam, że wesprą nas wolontariusze, żeby jak najwięcej ciepła i atmosfery było w tych miejscach, w których zasiądą osoby ubogie
- mówi siostra Józefa.
Śniadanie poprzedzi msza święta polowa, która o 8:30 rozpocznie się w ogrodzie sióstr przy Łąkowej. Około 10:00 początek świątecznego śniadania, które potrwa 2 godziny.
Około 10:15 na śniadaniu ma być metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki.
Świąteczne śniadanie zjedzą dziś wspólnie także mieszkańcy poznańskiej Fundacji Barka. Przyjść mogą także bezdomni, samotni i ubodzy. Na wielkanocnym stole pojawią się m.in. - biała kiełbasa, szynki i ciasta.
Fundacja od wielu lat organizuje spotkania z okazji Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Zwykle uczestniczy około 200-300 osób.
Za tydzień (16 kwietnia) Fundacja Barka zorganizuje u siebie kolejne spotkanie wielkanocne - tym razem dla prawosławnych. Przyjść będą mogli Ukraińcy, którzy uciekli przed wojną z Ukrainy i osiedlili się w Poznaniu i okolicach.