Wojewoda wielkopolski Michał Zieliński za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał, że na miejsce wysłano pracowników Wielkopolskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Sanepidu, a także straż pożarną. Dziś rzeka nadal jest badana.
Jak powiedział nam Leszek Wesołowski, kierownik Działu Inspekcji w delegaturze WIOŚ w Pile, inspektorzy nadal działają na miejscu. Do badania pobrano próbki wody, a także śnięte ryby. Razem w rzece znaleziono około 100 martwych ryb.
Działania WIOŚ mają pomóc ustalić przyczyny tej sytuacji. Inspektorzy podejrzewają, że ktoś mógł dokonać zrzutu ścieków lub innych substancji do wody. Na razie nie znaleziono jednak dowodów.
Pobrane próbki są jeszcze badane. Wstępne wyniki badań wody poznamy prawdopodobnie jutro. Dodajmy, że rzeka Wełna stanowi prawy dopływ Warty, a ta wpływa później do Odry.