Według pracowni United Surveys, PiS z koalicjantami mógłby liczyć na 33,1 proc. poparcia. To wzrost o 0,6 pkt. proc.. Na Koalicję Obywatelską chce głosować 25,1 proc. badanych. To więcej o 2 pkt proc. niż dwa tygodnie temu.
Trzecie na podium jest nieistniejące jeszcze ugrupowanie, czyli koalicja PL2050 i PSL. Według United Surveys, taki komitet miałby 14,3 proc. poparcia, czyli o 0,6 pkt proc. mniej niż w poprzednim badaniu.
Na Lewicę chce głosować 9,4 proc. ankietowanych. To spadek o 1,8 pkt proc.. Głosowanie na Konfederację deklaruje 9,3 proc. zapytanych, czyli o 1 pkt proc. więcej niż dwa tygodnie temu.
Sondaż na mandaty przeliczył dla Wirtualnej Polski Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Z jego wyliczenia wynika, że ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją do większości brakowałoby 11 mandatów. To wyliczenie zakwestionował politolog i socjolog zajmujący się sondażami Marcin Palade. Według jego obliczeń, ewentulana konserwatywna koalicja miałaby 235 mandatów, a więc o 30 więcej niż w wyliczeniach Jarosława Flisa.
Sondaż przeprowadzono w dniach 14-16 kwietnia.
opr. g.ł