O kulturę radni spierali się już ramach komisji, ale sprawa będzie wracać, bo jak zapowiedział przewodniczący Rady Miasta, plastyk i nauczyciel plastyki Adam Wójkiewicz, radni będą chcieli współdecydować o kulturze w Środzie.
Wiceprzewodnicząca rady, Aneta Kłopot-Wartecka wybrana z Trzeciej Drogi chciałaby w Środzie widzieć więcej kabaretów i stand-upów. Jako przykład bogatej oferty kulturalnej wymienia Wrześnię.
13 stand-upów, 4 kabaretony, 24 spektakle teatralne, 24 koncerty, 1 Jezioro Łabędzie, 9 piątków jazzowych i 9 Śląskich Szlagierów
- wylicza Aneta Kłopot-Wartecka.
Aneta-Kłopot Wartecka, która jest także szefową Powiatowego Urzędu Pracy, skierowała interpelację w sprawie działania ośrodka, ale z odpowiedzi nie była zadowolona, więc ją ponowiła.
Dyrektor Ośrodka Kultury Ewa Kusik-Bartkowiak nie wyklucza poszerzenia oferty o kabarety i stand-upy, ale zaznacza, że nieco inaczej widzi rolę swojej instytucji w mieście takim jak Środa.
O gustach możemy dyskutować, jednym się to podoba, a drugim nie. Moją główną rolą, moim statutowym zadaniem jest tworzenie, ochrona kultury, a nie rozbuchane imprezy komercyjne. Chciałabym tę kulturę utrzymać na jakimś poziomie
- wyjaśnia Ewa Kusik-Bartkowiak.
Sprawa najprawdopodobniej wróci na najbliższej sesji Rady Miasta Środy choćby z tego powodu, że do tego czasu wpłynie nowa odpowiedź na interpelację w sprawie Średzkiego Ośrodka Kultury.