To kwota podana przez Ministerstwo Obrony Narodowej w odpowiedzi na interpelację poznańskiej posłanki Nowoczesnej Joanny Schmidt.
Główny element odbudowywanego pomnika Wdzięczności od kilku tygodni stoi przy kościele na Jeżycach. Posłanka Joanna Schmidt jest oburzona wykorzystaniem wojska i kosztem transportu pomnikowej figury. "Uważam, że wojsko polskie nie jest od tego, żeby pełnić funkcję firmy transportowej, nie może być angażowane w przewóz rzeźby, to nie są publiczne działania" - ocenia posłanka.
Przewodniczący Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności dziwi się wysokości kosztów podanych przez MON. "Poprosiłem wojsko o pomoc, bo pomnik ma znaczenie dla polskiej państwowości" - dodaje profesor Stanisław Mikołajczak. "Był to jeden z trzech pomników o znaczeniu ogólnopaństwowym. Jednym był Grób Nieznanego Żołnierza w Warszawie, drugim - Pomnik Grunwaldzki w Krakowie. Oba te pomniki zostały odbudowane po wojnie na koszt państwa" - przypomina profesor Mikołajczak.
Gościem uroczystości poświęcenia figury Chrystusa na poznańskich Jeżycach był szef MON Antonii Macierewicz.
Jacek Kosiak/jc/jb
butelek, by nic nie ważyły i nic nie oznaczały. By je można w razie czego pozamiatać, w ich
miejsce ustawić nowe, zgodnie z tym czego nowa (głupia) władza sobie w temacie pomników życzy.
Czy nie można było tego rzeźbić w Poznaniu , skoro już te PACHOŁKI WATYKAŃSKIE tak bardzo tego chcieli ????
Apelują do Pana Prezydenta Miasta Poznania o podjęcie działań prawnych dla uchylenie
uchwały Rady Miasta Poznania XLII/662/VI/2012 podjętej 18-12-2012r.
jako wadliwej prawnie i merytorycznie, i jako szkodliwej dla społeczności miasta Poznania.
1. Uchwała ta wobec rzeczywistego dualizmu pomnika i świątyni katolickiej, oraz placu imprez politycznych jest podjęta na niewłaściwej podstawie prawnej., przez co nie może być podstawą dalszych działań.
2. Uchwała ta wobec treści napisu na pomniku
Cyt. „"Sacratissimi Cordi - Polonia Restituta" (Najświętszemu Sercu - Odrodzona Polska)
wydaje się wychodzić poza umocowania Rady Miasta Poznania.
3. Uchwała ta jest podstawą agresywnej, bezprawnej akcji politycznej sił obcych, zewnętrznych wymierzonej w nasze wielonarodowe, wielokulturowe, stołeczne miasto, w ich spokojnych mieszkańców.
Jest destrukcyjna społecznie i niedopuszczalna prawnie.
Powstała na skutek kłamstw i matactw mających przykryć historyczne niegodziwości zdrady Narodu i Państwa Polskiego, zdrady tak brzemiennej w skutkach, jak utrata państwowości na ponad 120 lat, zdrady jakiej dokonali i to dokonali niejednokrotnie, biskupi katoliccy w Polsce.
4. Uchwała ta była procedowana na skróty z pominięciem szerokich konsultacji społecznych i oparta o błędnym przekonaniu, że chodzi li tylko o pomnik . A jako taka, pomimo, ze wadliwa stała się podstawą dla nieuzasadnionych żądań i działań bezprawnych, dalszego mataczenia, zakłamania.
Liczę na szybkie skuteczne działania, które przywrócą ład prawny w tej problematycznej politycznej materii.jaką jest ta inicjatywa wzniesienia tzw pomnika.
Czas już najwyższy przerwać ten gorszący spektakl uzurpacji i bezprawia.
Organy państwa, samorządu muszą przywrócić elementarny ład prawny, a inicjatorzy działań naruszających prawo osądzeni.
APEL DO PRZEWODNICZĄCEGO RADY MIASTA I RADNYCH MIASTA POZNANIA
Zapoznałem się z teścią uchwały RM XLII/662/VI/2012 z dnia 18-12.2012r podjętej przez Was
i przyznaję, że jestem w szoku, jak mogliście tak niejednoznaczny tekst uchwalić
cytuję paragraf 1. (można by rzec jedyny)
„Wyraża się zgodę na wzniesienie Pomnika Wdzięczności - Pomnika Najświętszego Serca Jezusowego.”
I nic poza tym, ani B, ani C, ani żadnego załącznika.
Jak tak można, beztrosko takie niejednoznaczne teksty uchwalać?
Co to jest za pomnik, gdzie jest zdefiniowany?
Co to jest za nazwa? Co ona mówi?
Kto komu za co okazuje wdzięczność?
Czy to jest pomnik czy świątynia katolicka?
Domniemuję, ale dlaczego muszę domniemywać, przecież każdy mieszkaniec może domniemywać co innego, że chodzi o odbudowę „Pomnika Wdzięczności – Najświętszemu Serca Pana Jezusa”.
Dobrze domniemuję?
Sam nie wiem, bo co chwila inicjatorzy, biskupi, dziennikarze, radni piszą, mówią co innego.
Nawet nazwa ulega co chwila zmianie, „Chrystusa Króla”, Pomnik Wdzięczności”, „Pomnik Wdzięczności za wywalczoną niepodległość” , „Pomnik Powstańcom Wielkopolskim w podzięce” czy „Pomnik Serca Jezusowego”.
A jeśli odbudowa, to co z lokalizacją, co z pozostałościami oryginału, co z terenem?
Równie dobrze inny mieszkaniec z tekstu tej uchwały może domniemywać, zupełnie coś innego np.” Chór Anielic z Najświętszym Sercem ...., „.
Więc pytam :
„Zgadzacie się by stanął gdziekolwiek, czy tylko w Centrum Cesarskiego Poznania, czy tylko nad Maltą?
Zgadzacie się na odbudowę, czy na budowę?”
W ogóle w świetle wypowiedzi członków Stowarzyszenia, oficjalnych inicjatorów odbudowy, bo rzeczywistym jest J.E. Metropolita abp St.Gądecki, nie wiadomo o co chodzi.
Czy o pomnik, o świątynię katolicką, ołtarz, o walkę polityczną, o zawłaszczenie przestrzeni miejskiej, zawłaszczenie hektarów gruntów miejskich, o naznaczenie podporządkowania, dominacji, o ominiecie przepisów prawa, o uzurpację władzy, o plac dla rokoszu?
Rada Miasta podejmując uchwały musi być precyzyjna, bo uchwała to podstawa prawa.
A ta przedmiotowa uchwała, przez to, że jest niejednoznaczna, jest wykorzystywana w walce politycznej,
w agresywnym ataku na tożsamość mieszkańców miasta, jest podstawą do nieuzasadnionych roszczeń, do pomówień, naruszeń prawa polskiego, do matactw, do mieszania boskiego z cesarskim.
DLATEGO APELUJĘ DO WAS (23 radnych na 40 uchwało ten tekst) abyście podjęli sensowne, szybkie i skuteczne działania dla uchylenia tej wadliwej merytorycznie i prawnie uchwały.
Zróbcie to póki nie jest za późno, póki agresja jest jeszcze tylko słowną.
To wasza powinność wobec mieszkańców miasta, wasze prawo i obowiązek.
niestety dzisiaj agresja nie jest już tylko słowną, a działania przestępcze tylko nasiliły się , właśnie dlatego,że od razu nie spotkały się ze stanowczą reakcją.
Ten pomnik, narzucony z zewnątrz przez kurię od początku, od 1920 roku zatruwa życie społeczne i przestrzeń stołecznego miasta Poznania.
Teraz ponownie J.E. Metropolita tą diabelską inicjatywą odbudowy podniósł w dłoń na życie społeczne mieszkańców, na miasto Poznań.
Uchylając tę uchwałę przerwiecie ten gorszący, bezprawny spektakl narzucony naszemu miastu przez grupkę ludzi zależnych emocjonalnie od biskupów.
Uchylenie to pozwoli po czasie, po ostudzeniu złych emocji u zależnych, na merytoryczny, zgodny z prawem procedurami i zasadami życia społecznego, bez matactw i zakłamań, powrót do tematu i podjęcie precyzyjnej ustawy, w której będzie zawarte , co, jak, w jakim celu, w czyim imieniu, za czyje, w czyje koszty, zgodnie z wolą mieszkańców i zdrowym rozsądkiem i polskim, poznańskim interesem, a nie cynicznych sił obcych.
Za to odcinanie się od Poznania jak tylko zaczerpnie się z "koryta warszawskiego" ludzie powinni od razu zapomnieć nazwisko tej Pani.
Właśnie dlatego Poznań jest słaby w Sejmie bo tacy ludzie zamiast walczyć jak lwy gdy usłyszą nazwę tego miasta zaczynają **** do własnego gniazda.
no ładnie pojechałeś, porównując figurę Chrystusa do Tęczy, chociaż z drugiej strony to ładunek i to ładunek.do przewiezienia.
Do logistyki winien wejść kontroler, bo śmierdzi to korupcją, zorganizowaną grupą przestępczą.
Ciekawym jeszcze kto w ten złodziejski proceder państwowego jest zamieszany (generał, duchowny, profesor)?
Jaki skład osobowy tej zorganizowanej grupy przestępczej jest?
Instalacja była trudno dostępna dla przechodniów, gdyż nie wyznaczono przejść dla pieszych prowadzących na wyspę centralną placu Zbawiciela. Osoby chcące dotrzeć na wyspę centralną aby obejrzeć „Tęczę” z bliska lub wykonać pod nią zdjęcie ryzykowały ukaranie mandatem za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym[33]