Część mieszkańców miasta nie mogła znaleźć swojego lokalu wyborczego. - Do następnych wyborów zrobimy wszystko, by głosowanie było łatwiejsze. Kanały informacyjne wykorzystane przed wyborami europejskimi nie sprawdziły się. Odebraliśmy 13 skarg. To pokazuje, że był problem - mówi sekretarz miasta Stanisław Tamm. Urzędnicy mają naprawiać swoje błędy samodzielnie.
Większość poznańskich radnych podczas wtorkowej sesji nie zgodziła się na kontrolę miejskiego zespołu wyborczego przez Komisję Rewizyjną Rady Miasta Poznania.
Nad dobrą informacją dla mieszkańców mają czuwać przed jesiennymi wyborami sami radni - plakaty i ulotki będą wyraźniejsze. Swoje obwody można też cały czas sprawdzić na stronie internetowej Urzędu Miasta Poznania - tutaj.