Strażacy mieli wiele wyjazdów do powalonych drzew i konarów, które blokowały drogi. Silny wiatr spowodował szkody także w parkach. Dzisiaj od rana m.in. w Parku Wilsona w Poznaniu trwa sprzątanie po wichurze.
- Mamy pełno roboty. Są tu połamane drzewa, leży pełno gałęzi. Musimy posprzątać cały park. Mam nadzieję, że dzisiaj uda nam się to zrobić - twierdzi mężczyzna ze służb porządkowych.
Po nocnej burzy ma miejsce wielkie sprzątanie na jedynym w Środzie Wlkp. cmentarzu. Wichura połamała tam drzewa i konary. Wiele z nich spadło na groby, nierzadko łamiąc płyty.
- Można płakać nad tym wszystkim. Niektóre kamienie są tak zniszczone, że całkowicie będą musiały nadawać się do wymiany. Nie każdego stać na to, żeby znowu postawił pomnik. Zniszczenia są ogromne.
- To jest tragedia. Wiele grobów zostało zniszczonych.
- Te drzewa powinni wyciąć i posadzić świerki - mówili mieszkańcy Środy.
- Myślę, że będziemy sprzątać do wieczora - mówi członek ekipy sprzątającej.
Na cmentarzu w Środzie Wielkopolskiej rosną wieloletnie drzewa liściaste, m.in. lipy. Wichura z poprzedniej nocy spowodowała, że służby musiały wyjeżdżać ponad 350 razy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Michał Jędrkowiak/ Rafał Regulski