Obiekt ma zostać otwarty we wrześniu. Jego rozbudowa trwa od roku. To ogromna inwestycja, która w sumie będzie kosztować 38 milionów złotych. Radni PO chcą zwołania w trybie pilnym nadzwyczajnego posiedzenia specjalnej komisji, mającej zbadać stan obiektu.
To nadzwyczaj kłopotliwa inwestycja. Najpierw były problemy z trybuną zachodnią, którą trzeba było poprawiać po poprzedniej ekipie, teraz chodzi o trybunę wschodnią. Według radnego PO Dariusza Grodzińskiego jeszcze nie było odbiorów, a już na ścianach pojawił się grzyb, spod fundamentów wypływa woda, wystające studzienki odwadniające płytę stadionu grożą kontuzjami piłkarzy i lekkoatletów, a teren stadionu wybrukowany jest kostką. Radni PO obawiają się, że dla dobrego wrażenia stadion zostanie oddany do użytku, a usterki - zamaskowane.
Władze miasta wiedzą o problemach związanych ze stadionem, ale zdaniem wiceprezydent Barbary Gmerek nie wpłyną one na uruchomienie obiektu.
Radni PO, którzy są członkami Komisji Rozwoju, Mienia Miasta i Integracji Europejskiej wystąpili o pilne zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia, aby dokładnie sprawdzić stan obiektu.