Z PiS-u - minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz; z Koalicji Obywatelskiej - radna sejmiku wielkopolskiego Joanna Jaśkowiak, prywatnie żona prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Co o tych kandydaturach sądzą kandydaci-mężczyźni?
Tadeusz Dziuba, poseł PiS i kandydat z drugiego miejsca na liście tej partii o Jadwidze Emilewicz mówi, że kierowane przez nią ministerstwo jest kluczowe dla rozwoju polskich przedsiębiorstw z dziedziny nowych technologii.
Pani minister Jadwiga Emilewicz to doświadczony polityk. Obecnie minister od rdzenia nowoczesności w państwie. Ja Pani Joanny Jaśkowiak nie znam więc nie bardzo chciałbym się wypowiadać na temat tej kandydatury. W pojedynku z Panią minister Emilewicz jest ona bez żadnych szans.
Społeczne zaangażowanie Joanny Jaśkowiak podkreśla poseł Nowoczesnej Adam Szłapka, który kandyduje w wyborach do parlamentu z 3 miejsca listy Koalicji Obywatelskiej.
Jest związana z Poznaniem, jest aktywistką, bardzo działa na rzecz kobiet, praw mniejszości, działa w wielu organizacjach pozarządowych, także myślę, że jest dobrym pomysłem na Poznań.
Poseł Szłapka na pytanie, kto zwycięży w nadchodzących wyborach? Bez wahania odpowiada, że Joanna Jaśkowiak.
Poznań jest jednak tak bardzo lewicowy, że PIS widocznie nie ma tutaj żadnego godnego i silnego reprezentanta, ale prawdę mówiąc i tak nie ma to większego znaczenia gdzie on mieszka bo ważne jest co sobą reprezentuje, jaką ma wiedze, doświadczenie i siłę przebicia.
Sam popatrz co sobą reprezentuje pani Jaśkowiak, z czego zasłynęła i dlaczego co jakiś czas w mediach o niej słyszymy. Gdyby nie to, że jest byłą żoną prezydenta Poznania i jest negatywną twarzą ulicznych wieców (w przeciwnym razie nie zasiadłaby na ławie oskarżonych) to nikt by o niej nie słyszał. Politycznie praktycznie też nie ma większego doświadczenia, więc jak ktoś taki może zostać "jedynką" jednego z większych miast Polski?
Jeszcze nie tak dawno do PE z Poznania startował stary komunista Leszek Miler, który też nie jest z Poznania i jakoś opozycji to nie przeszkadzało, więc go wybrali.
Zresztą sprawy prywatne jakimi jest adres zamieszkania nie mają tutaj znaczenia.
Ale cóż, poznaniacy już od lat nie wybierają głową, więc tutaj wszystko jest możliwe.