Miasto wycofuje się z wypowiedzenia umów handlującym obok wejść na nekropolie Miłostowo i Junikowo. Po nagłośnieniu sprawy przez media wiceprezydent Bartosz Guss spotkał się w tej sprawie z miejskimi urzędnikami. - Zależy nam na tym, by utrzymać handel w tym miejscu - mówi Joanna Żabierek z Urzędu Miasta Poznania.
- Zdecydowano, że umowy z kupcami zostaną przekazane w drodze cesji spółce Targowiska, to ona będzie prowadziła dalsze rozmowy z najemcami. Kupcy zostaną zobowiązani do natychmiastowego udrożnienia ciągu komunikacyjnego prowadzącego na teren cmentarza oraz chodnika wzdłuż ulicy Cmentarnej - dodaje Żabierek.
Urzędnicy wciąż mówią o bezpieczeństwie i podkreślają, że konieczne jest przeorganizowanie stoisk handlowych zgodnie z zaleceniami policji. Sprzedający obok cmentarza na Miłostowie Tomasz Graczyk jest zadowolony z takiego rozwiązania zaproponowanego przez miasto.
- Warunki niech ustalą, my do tego się dostosujemy, my nie widzimy problemu, żebyśmy się trochę usunęli albo coś innego wdrożyli, nie ma problemu - mówi Graczyk.
Problem dotyczył wejść na cmentarz na Junikowie od strony ulicy Cmentarnej oraz na Miłostowo od ulicy Gnieźnieńskiej.