Na spotkaniu z radnymi współautor dokumentu prof. Maciej Borsa z Instytutu Rozwoju Miast i Regionów podkreślał, że jednym z największych wyzwań, przed jakim stanie samorząd Leszna, będzie spadek liczby mieszkańców, szczególnie młodzieży.
Leszno nie jest miastem uniwersyteckim - mówił ekspert.
To trochę nie zależy od poziomu życia w mieście. W związku z tym większość młodzieży, która mogłaby w nim coś zmienić, mieć wpływ na jego rozwój, na jakiś czas musi wyjechać z Leszna, żeby zdobyć wykształcenie. Pytanie, co zrobić, by do niego wrócili. Dobrze dla potencjału profesjonalnego miasta, by młodzież wyjechała i zdobyła wiedzę oraz umiejętności na najlepszych uczelniach na świecie. Ale powinni z jakiś powodów wrócić do Leszna. Trzeba sprawić, żeby mieli dobre wspomnienia, by pamiętali, że tu się dobrze żyło. A druga rzecz jest taka, by mieli gdzie wracać. Tzn. by w Lesznie mogli wynająć mieszkanie oraz założyć firmę i po prostu tu żyć
- mówi prof. Maciej Borsa.
Ta tendencja w Lesznie już jest widoczna. W ciągu ostatnich lat liczba jego mieszkańców spadła o ponad 2 tys. osób.
Dzisiaj radni Leszna zdecydowali także, że samorząd przeznaczy 8 mln zł więcej na spłatę odsetek od zadłużenia miasta.