"Straż miejska nigdy nie urządza tego typu żniw" - mówi Jacek Kubiak ze straży miejskiej.
My mamy ponad sto uprawnień do nakładania grzywien, wchodzi tylko sześć, z czego są cztery nowe. Raczej płynnie w to wchodzimy, ze spokojem, nikogo nie strasząc. Z nowych uprawnień, to pojawiała się jazda pojazdem innym niż mechanicznym po chodniku czy kara za brak deklaracji z tym, jaki rodzaj ogrzewania używamy
- mówi Jacek Kubiak.
Zmienia się też wysokość mandatu za zaśmiecanie. Do tej pory strażnik mógł decydować o wysokości mandatu. Teraz będzie to grzywna w wysokości 500 złotych. Strażnicy mogą również ukarać nas za brak numeru na posesji.