- Żebyśmy mogli zająć się takim samochodem, musi on stać w pasie drogowym - mów rzecznik poznańskiej straży miejskiej, Przemysław Piwecki.
- Musi mieć taki wygląd, który będzie świadczył o tym, że nie jest od dawna używany. Najczęściej te samochody są bardzo brudne, w oponach nie mają już powietrza, lusterka są powybijane, a tablice rejestracyjne uszkodzone. Niekiedy są traktowane jak jakiś magazyn starych, niepotrzebnych rzeczy.
W zeszłym roku strażnicy interweniowali w sprawie ponad 1000 samochodów porzuconych na poznańskich ulicach. Jeżeli samochód jest odholowywany, trafia na strzeżony parking ZDM. Urzędnicy nadal starają się namierzyć właściciela, ale jeśli się to nie udaje, samochód trafia w końcu na złom.