Mieszańcy wsi boją się jednak smrodu i mówią "NIE" inwestycji. Dlatego wójt postanowił pozostawić im decyzję w sprawie budowy ubojni. Strykowo było wymieniane jako miejsce budowy nowej fabryki Volkswagena. Teraz pustkę inwestycyjną mógłby wypełnić Wipasz. Ale nie wiadomo czy tak się stanie.
Prezes Witpaszu Józef Wiśniewski mówi, że zakład za 200 milionów złotych z kredytu nie może śmierdzieć, bo konflikt ze społecznością lokalną groził by bankructwem. Wipasz chce zatrudnić na początku 500 osób. Później może będzie ich nawet tysiąc. Praca ma być także dla inżynierów, handlowców i lekarzy weterynarii.
Głosowanie w świetlicy gminnej w Strykowie w niedzielę w godz. 8 -20. Będą głosować mieszkańcy wsi. Wyniki podamy w wiadomościach Radia Merkury.