NA ANTENIE: BACK TO BLACK/AMY WINEHOUSE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Strzelał z wiatrówki. Trafił w serce

Publikacja: 18.10.2016 g.13:14  Aktualizacja: 18.10.2016 g.13:26 Magdalena Konieczna
Poznań
W poznańskim sądzie rozpoczął się proces 23-letniego Tadeusza M., któremu prokuratura zarzuca strzelanie do ludzi z wiatrówki.
proces o strzelanie z wiatrówki-001 - Magda Konieczna
/ Fot. Magda Konieczna

W marcu - na Jeżycach zostali ranni dwaj mężczyźni. Jednego lekarze z trudem uratowali. Dlatego oskarżony odpowiada za usiłowanie zabójstwa. Dziś w sądzie próbował zrzucić winę na kolegę, którym był z nim wtedy w mieszkaniu.

55-letni Dariusz Rau został postrzelony w okolice serca. Śrut przebił mu między innymi tętnicę płucną. Dwa miesiące leżał w szpitalu. - Gdyby nien interwencja chirurgiczna nie byłoby go dzisiaj z nami - mówi prokurator Dobrawa Strzelec-Koplin. Dariusz Rau przyszedł do sądu. Z trudem mówi, bo doznał obrażeń strun głosowych. Ma kłopoty z oddychaniem.

Pełnomocnik pokrzywdzonego radca prawny Anna Hoffmann mówi, że pan Dariusz doznał poważnych obrażeń. - Lekarze w pierwszej kolejności musieli zatamować krwotok. Śrutu nie udało się wyjąć i jest on nadal w jego ciele - wyjaśnia. Prokuratura nie miała wątpliwości, że przy takich obrażeniach była to próba zabójstwa.

Oskarżony do usiłowania zabójstwa nie przyznał się w sądzie, przekonywał, że on zranił tylko rowerzystę. Ten poszkodowany był lekko ranny. Oskarżony, gdy strzelał był pijany i pod wpływem marihuany. Cały czas siedzi w areszcie.

Kolega oskarżonego odpowiadał tylko za posiadanie narkotyków. Został już prawomocnie skazany na ograniczenie wolności. W sprawie Tadeusza M. jest świadkiem. Pełnomocnik pokrzywdzonego będzie się domagać nie tylko skazania oskarżonego ale także wypłaty zadośćuczynienia dla swojego klienta.

Magda Konieczna/jc/szym

https://radiopoznan.fm/n/G8qhEM