Na ten gest zdecydowała się sama. Od początku wiedziała, że pieniądze które otrzyma przekaże na szczytny cel. Postawa dziewczynki zaskakuje nawet jej rodziców. Mama Amelii, Ewelina Matuła nie kryje swojej radości.
- Bardzo jestem dumna i wzruszona, że córka jest taka dobra i że chce pomagać. Tym bardziej, że w dzisiejszym świecie jest tyle zła i cierpienia. Aż jesteśmy w szoku, że ona sama decyduje się na tak dorosłe kroki. Sama też zdecydowała w wieku ośmiu lat, że odda swoje włosy na Stowarzyszenie NIEboRAKOWI - mówi mama dziewczynki.
Amelia ostatecznie zdecydowała się pomóc trzyletniej Oliwii, która potrzebowała pieniędzy na operację wady serca w Stanach Zjednoczonych. Teraz zachęca innych do pomagania potrzebującym.
- To bardzo miłe, jak się wie, że można komuś dać chociaż trochę od siebie. Zachęcam innych, szczególnie moich kolegów, koleżanki z klasy też zachęcam żeby dołączyli do wolontariatu.
Młoda międzychodzianka już pracuje na kolejne stypendium burmistrza, które również chce przekazać na cele dobroczynne.