Ktoś powie, że to może sukces nieco mały, bo rowerek niewielki i tani, ale dla dziecka to była duża radość.
- Nikodem bardzo lubi swój rowerek. Nauczył się na nim jeździć. Pogodził się z jego stratą i mówił, że dobrze, że ktoś inny sobie na nim pojeździ. Jednak kolejnego dnia widzieliśmy ogłoszenie w internecie i przyszliśmy po rowerek - mówi mama Nikodema.
Rowerek znalazł się w dość niecodziennym miejscu – na policji.
Mama Nikodema miała pod opieką jeszcze jednego chłopca, który wraz z jej synkiem bawił się na placu zabaw. Obydwaj chłopcy zapomnieli o rowerze. Szczęśliwie, ktoś zgłosił zgubę na policję. Rodzina odnalazła ogłoszenie o rowerze na stronie policji. Jednak jak mówi sierżant sztabowy Arkadiusz Wieczorek w czasie wakacji coraz częściej policja znajduje porzucone rowery w wyniku kradzieży:
- Często sprawcy, którzy są złapani na gorącym uczynku przyznają się, że ukradli ich więcej. Wtedy takie rowery, jeśli są zabezpieczone są przekazywane właścicielowi, jeśli nie to trafiają do depozytu policji. Obecnie czeka na swoich właścicieli kilkanaście rowerów. Nie odpuszczamy, nawet jest to rowerek dziecięcy, bo to jest czyjaś własność.
W Gnieźnie rowery za darmo znakuje straż miejska.
– Cała czynność trwa około 15-20 minut plus dokumentacja. Przy znakowaniu nadajemy numer grawertonem w widocznym miejscu i jeszcze w kilku ukrytych tajnopisem - Janusz Warda – zastępca komendanta Straży Miejskiej.
Oficer prasowy policji, Anna Osińska, prosi o poszukiwanie zaginionych rzeczy na stronie gnieźnieńskiej policji:
- Na stronie jest taka zakładka „rzeczy znalezione”. Są tam nie tylko wartościowe przedmioty.
Straż Miejska w Gnieźnie zachęca do znakowania rowerów. Podczas ostatniej - sobotniej akcji znakowania rowerów na rynku w Gnieźnie było tylu chętnych, że straż miejska nie dała rady wszystkich obsłużyć. Rowerzyści proszeni są o zgłaszanie się do siedziby Straży Miejskiej w ciągu tygodnia.