W naszym regionie od soboty mieliśmy jeden śmiertelny wypadek - mówi Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.
Podczas trzech świątecznych dni, od 8 do 10 kwietnia, w Wielkopolsce doszło do 11 wypadków, w których jedna osoba niestety zginęła. 14 osób zostało rannych. Policjanci zatrzymali również 53 pijanych kierowców. W porównaniu do ubiegłego roku mamy mniej wypadków i mniej osób rannych, ponieważ w ubiegłym roku mieliśmy tych wypadków 16. Ranne zostały 23 osoby, również wtedy zginęła jedna osoba. Było też zdecydowanie więcej nietrzeźwych kierowców, bo aż 81
- mówi Święcichowski.
W Wielkopolsce do śmiertelnego wypadku doszło w Wielką Sobotę w Sękowie w powiecie szamotulskim. Na drodze krajowej nr 92 czołowo zderzyły się dwa samochody. Zginął 26-letni strażak ochotnik.
W całym kraju doszło do niemal takiej samej liczby wypadków jak przed rokiem, ale ofiar było mniej. Zginęło 21 osób - o 6 mniej niż w 2022 roku. Policjanci zatrzymali prawie 1200 pijanych kierowców (1184). W ubiegłym roku ta liczba była wyższa. Funkcjonariusze złapali wtedy 1265 kierowców na podwójnym gazie.