Kaliska scena pokaże „Tragedię Coriolanusa" w reżyserii Marty Streker - jedną z ostatnich premier w Kaliszu.
- Wokół tego osnuliśmy całą tematykę Sylwestra, czyli będzie to taki Sylwester szekspirowski, pełen niespodzianek. Ci, którzy byli rok czy dwa lata temu to wiedzą, że za każdym razem są wyjątkowe atrakcje, które sprawiają, że ten wieczór jest jedyny i niepowtarzalny - mówi dyrektor sceny nad Prosną Magda Grudzińska.
Wieczór dopełnią atrakcje: loteria oraz lampka szampana na pożegnanie starego roku. Ale będzie też monidło z szekspirowskimi postaciami, z którymi będzie można zrobić sobie zdjęcie.