"To duża zmiana" - mówi burmistrz Szamotuł, Włodzimierz Kaczmarek.
To kolosalna zmiana! Po pierwsze w warunkach, w jakich będą mogli nasi pracownicy i służba straży miejskiej pracować, po drugie bliskość centrum miasta i kontaktu z ludźmi. Dodatkowo, wyposażenie straży miejskiej w ten system monitoringu to niesamowita sprawa i poprawa bezpieczeństwa, przede wszystkim
- mówi Włodzimierz Kaczmarek.
Na nowo rewitalizowanym rynku zamontowano nowy system monitoringu. W centrum pojawiły się także budki SOS - po naciśnięciu przycisku, urządzenia automatycznie łączą mieszkańców z dyspozytorem straży miejskiej.
Remont Rynku kosztował szamotulski samorząd ponad 11 milionów złotych. 85 procent kosztów pokryto ze środków unijnych.