- Sytuacja jest poważna, jednak nie beznadziejna - uspokaja dyrektor placówki, Krzysztof Stasiak. - Dementuję pogłoski, że szpital jest bankrutem. Szpital jest wypłacalny i będzie wypłacalny - zapewnia.
Rocznie szpital przyjmuje ponad 9500 pacjentów. Kontrakt podpisany z NFZ nie pokrywa wszystkich potrzeb. -Z tego powodu potrzebny jest plan naprawczy. Kłopoty finansowe szpitala biorą się tylko i wyłącznie z niskich nakładów, jakie otrzymujemy od monopolisty, czyli od wielkopolskiego oddziału NFZ - mówi starosta słupecki, Mariusz Roga.
W ramach zmiejszenia kosztów szpital podniesie czynsz tym, którzy wynajmują od niego pomieszczenia. Postaramy się jednak, aby z powodu oszczędności nie ucierpieli pacjenci - dodaje starosta.