Większością PO i Lewicy przyjęli program współpracy z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami. W dokumencie jest mowa o "punkcie profilaktyki intymnej 24h". Przeciwko byli opozycyjni radni z PiS i PRO. Zwracali oni uwagę, że chodzi o ginekologa bez klazuli sumienia.
- To pijarowy ruch prezydenta Jacka Jaśkowiaka przed wyborami. Nie bez przyczyny ten gabinet ruszył teraz, bo miał to być jeden z większych sukcesów obecnego prezydenta miasta Poznania Jacka Jaśkowiaka. My uważamy, że takie rzeczy powinniśmy wykonywać z głową - komentuje Mateusz Rozmiarek z PIS.
Radna PO Maria Lisiecka - Pawełczak mówi, że otwierając gabinet prezydent realizuje jeden z postulatów Kongresu Kobiet. Jego uczestniczki uważały, że dostęp do ginekologa powinien być możliwy przez całą dobę, niezależnie od tego jaki ma światopogląd.
- Oczywiście ten gabinet jest nie tylko dla kobiet, które potrzebują szybkiej diagnozy lekarskiej, ale też dla takich, które chcą podejść i spytać czy z ich organizmem wszystko jest w porządku - mówi Lisiecka.
Radni PIS chcieli również obciąć pieniądze na akcje przeciwdyskryminacyjne, ale większość członków rady nie poparła tego pomysłu.
Sam się pogrążyłeś durnym wpisem, jak to napisałeś? "kompletny ignorancie".