"Targi zajmą wszystkie dostępne pawilony, a także tereny otwarte" - mówi dyrektor imprezy Łukasz Wołonkiewicz.
Chyba wszyscy czujemy poprawę w branży motoryzacyjnej po tych trudnym dwóch, trzech ostatnich latach. Widać to po obecności marek na Motor Show, widać to też po dostępności samochodów. Ja myślę, że to jest niebo a ziemia porównując ostatnią edycję Motor Show a tegoroczną. Co najmniej 400-500 samochodów i podobna liczba jednośladów. Jeśli chodzi o samą ekspozycję, to wystawcy naprawdę poważnie podchodzą do tematu i każda marka będzie prezentowała od kilku do kilkunastu modeli
- mówi Łukasz Wołonkiewicz.
Zaplanowano premierowe pokazy - między innymi marek: Mazda i SsangYong. Poznańska fabryka Volkswagena pokaże produkowane u siebie modele. Jeden pawilon zajmie strefa super aut. Tam będzie można zobaczyć około stu luksusowych, szybkich samochodów. Działać będzie także strefa bezpieczeństwa z poradami policjantów czy strażaków.
Na Placu Marka codziennie będzie można zobaczyć pokazy akrobatyki motocyklowej, czyli między innymi jazdy na jednym kole, ale też pokazy drift taxi. Będzie też strefa videoblogerów.
Targom będzie towarzyszył kongres Move poświęcony elektromobilności. Organizatorzy spodziewają się około 70-80 tysięcy zwiedzających.