Nie ma tygodnia, by policja nie informowała o wydanych oszustom dziesiątkach i setkach tysięcy złotych. Oszustw jest tak dużo, że nietrudno znaleźć nagrania z zarejestrowanymi próbami kradzieży na legendę.
- Nie boli Was, jak tak robicie kogoś?
- Szczerze mówiąc, to nie...
W ubiegłym tygodniu szamotulscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mają na koncie kilka spektakularnych akcji. Ta dla nich pechowa, miała miejsce w kwietniu. 76-letnia kobieta orientuje się, że jest ich ofiarą w ostatnim momencie, gdy wypłacone z banku oszczędności życia ma zostawić w koszu na śmieci. Zamiast tego idzie na policję, a funkcjonariusze znajdują oszustów. To mieszkańcy Poznania w wieku 41 i 36 lat. W toku śledztwa na jaw wychodzą ich kolejne triki, na przykład ten, gdy seniorka ma przekazać do zabezpieczenia pieniądze, które chce jej ukraść listonosz. I w tym przypadku starszą panią w ostatniej chwili powstrzymali policjanci.
Pracując nad sprawą, kryminalni ułożyli puzzle z elementów rozrzuconych po Polsce. Do oszustw w Szamotułach i Poznaniu pasowały sprawy z Konina i Kórnika, gdzie pokrzywdzeni przekazali oszustom pieniądze i biżuterię o łącznej wartości 106 tysięcy złotych. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów zatrzymanym. Postępowanie w tej sprawie jest w toku.