Nie ma kolejnych chorych we wronieckim Samsungu
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o pierwszym przypadku zakażenia koronawirusem wśród pracowników fabryki.
Po dzisiejszej decyzji premiera od tego dnia będą mogły działać baseny. Władze obiektu czekają jeszcze na szczegółowe zasady korzystania z aquaparków.
"Jeszcze nie wiemy w jakim zakresie będziemy mogli się otworzyć" - mówi prezes największego aquaparku w Wielkopolsce Jerzy Krężlewski.
Diabeł będzie tkwił w szczegółach. Oczekujemy, że albo Ministerstwo Zdrowia albo prawdopodobnie Główny Inspektorat Sanitarny przyśle nam wytyczne i rozporządzenia dotyczące chociażby dystansu społecznego. Wtedy będziemy mogli powiedzieć konkretnie czy na pewno otworzymy i kiedy.
Termy Maltańskie mogą być nadal zamknięte tylko w przypadku wprowadzenia przez służby sanitarne limitu klientów i dystansu społecznego podczas korzystania z basenów. W takim przypadku otwarcie może być nieopłacalne, bo wpływy z biletów nie pokryją kosztów utrzymania. Na razie wytyczne nie są znane.
Władze Term Maltańskich są przekonane, że powrót klientów będzie bezpieczny. Powietrze w poznańskim aquaparku jest wymieniane cztery razy w ciągu godziny. "Nie jest ono w obiegu zamkniętym, ale jest zaciągane z zewnątrz" - dodaje prezes obiektu.
Termy Maltańskie zapowiadają częstsze dezynfekowanie szafek w szatniach. Nie jest wykluczone, że klienci będą rzeczy zostawiać w workach, które dostaną przy kasie.
W czasie epidemii w poznańskim aquaparku przeprowadzono remont. Prace były zaplanowane znacznie wcześniej. Obiekt przez kilka tygodni i tak miał być zamknięty. W basenach Term Maltańskich już jest napuszczona woda. "Musimy ją jeszcze podgrzać" - dodaje prezes obiektu.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o pierwszym przypadku zakażenia koronawirusem wśród pracowników fabryki.
O kolejnym - IV etapie znoszenia obostrzeń poinformował premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej.
Po śmierci kobiety pracującej w podpoznańskich magazynach Amazona związkowcy chcą reakcji właściciela firmy Jeffa Bezosa.