"To bardzo trudna sytuacja dla hodowców, bo niestety zakażone fermy trzeba zlikwidować" - mówi Wioletta Przybylska ze starostwa powiatowego w Kaliszu.
Ptasia grypa w powiecie kaliskim wciąż się rozprzestrzenia. Do tej pory wykryto łącznie 21 ognisk zakażeń. Bilans jest fatalny. T są najgorsze wiadomości w historii jeśli chodzi o ptasią grypę w powiecie kaliskim. Oczywiście pojedyncze ogniska pojawiały się głownie latem, kiedy ta migracja ptaków była bardzo wysoka, ale zimą tak wysokiej zachorowalności wśród ptactwa domowego nie było
- mówi Wioletta Przybylska.
W gospodarstwach na terenie powiatu kaliskiego w wyniku ptasiej grypy do tej pory padło blisko 2 tys. sztuk drobiu, pozostały drób trzeba było uśmiercić. Są to zarówno kaczki rzeźne, indyki i brojlery. Wirus atakuje kolejne fermy, przenosi się do gminy Koźminek. Ostatnie dwa ogniska były w Józefinie i Gaci Kaliskiej.