Wcześniej jego zaginięcie zgłosiła rodzina. Bliscy 65-latka stracili mężczyznę z oczu i wezwali pomoc.
Rodzina wydobyła jego ciało jeszcze przed przyjazdem ratowników. Mężczyzny nie udało się uratować - mimo resuscytacji zmarł.
Z informacji portalu wiescimiedzychodzkie.pl wynika, że wędkarz nie był mieszkańcem powiatu międzychodzkiego. Pochodził z Warszawy i od wielu lat odwiedzał Krainę Stu Jezior, by powędkować.