O tym, że pod blokiem leży człowiek bez oznak życia straż pożarna została powiadomiona o 14:20. Jak nam powiedział dyżurny komendy powiatowej PSP w Śremie, przybyli na miejsce jako pierwsi strażacy podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Mężczyzna faktycznie nie dawał oznak życia.
Dwie minuty po strażakach na miejscu było już pogotowie ratunkowe. Ekipa ratownictwa medycznego stwierdziła zgon.
Na miejscu pracowali kryminalni z komendy powiatowej w Śremie. Decyzją prokuratora ciało trafiło już do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie zostaną wykonane badania sekcyjne.